Pomysł Nowackiej budzi kontrowersje. Środa: Oczadziali rodzice, zaściankowa Polska
Nowy przedmiot dotyczący edukacji zdrowotnej budzi emocje nie tylko wśród jego przeciwników. Także zwolennicy projektu Barbary Nowackiej są poruszeni całą sytuacją. W najnowszym wpisie Magdalena Środa w ostrych słowach krytykuje rodziców, Kościół, a nawet premiera.
"Episkopat polski i oczadziali rodzice przeciwko edukacji zdrowotnej, słusznie! To jedyny sposób by rosły zastępy dzieci – potencjalnych i łatwych ofiar pedofilów. Troska o ignorancje (a na innych polach – podtrzymywanie nienawiści) to najważniejsza troska polskich księży. Dzieci mają być głupie, potulne, bezbronne, nieświadome, bezwolne bo takimi łatwo rządzić, łatwo je wykorzystywać (a jaka rozkosz przy ich spowiadaniu!)" – napisała w mediach społecznościowych.
Kontrowersyjna feministka ocenia, że Polska jest "zaściankowa" oraz podążą za "bezdusznością i okrucieństwem księży"
"Zanm program edukacji zdrowotnej – jest bardzo dobry nie tylko w części poświęconej zdrowiu seksualnemu i psychicznemu ale przede wszystkim w części poświęconej ochronie przeciw cyberprzemocy. Dlaczego premier nie reaguje ostro na takie szkodliwe, bezczelne dictum Episkopatu??" – napisała na Facebooku.
Edukacja zdrowotna w szkołach
Od 1 września w polskich szkołach pojawi się nowy przedmiot. Edukacja zdrowotna budzi kontrowersje, szczególnie w kontekście poruszanych treści dotyczących seksualności. Zajęcia będą prowadzone w klasach IV-VIII szkół podstawowych i w klasach I-III szkół ponadpodstawowych. Mają się one odbywać w wymiarze jednej godziny lekcyjnej w tygodniu.
Zasady uczestnictwa w zajęciach pozostaną takie same jak w przypadku WDŻ – będą one nieobowiązkowe. Rodzice lub pełnoletni uczniowie mogą z nich zrezygnować pisemnie. Oświadczenia można składać w sekretariatach szkół. Formularze są dostępne w szkołach oraz w internecie. Termin mija 25 września.